„Zawsze Szekspir” grany jest przez Andrzeja Seweryna już dziewięć lat, choć jak podkreśla sam zainteresowany – forma spektaklu zmienia się wraz z otaczającym go światem. Szczególna forma monodramu istotnie pozwala modyfikować narrację w zależności od rzeczywistych wydarzeń i emocji towarzyszących życiu społeczno-politycznemu. Nade wszystko, sztuka w wykonaniu dyrektora Teatru Polskiego w Warszawie, jest po prostu dosadną próbą zwrócenia uwagi na ciągłą aktualność i uniwersalność twórczości Williama Szekspira.
Idea monodramu nie opiera się tylko
na hipnotyzującym aktorstwie Seweryna. Dużą rolę odegrały tu przede wszystkim
przekłady tekstów angielskiego poety i dramaturga, przygotowane przez Piotra Kamieńskiego. Szczególną uwagę,
w przypadku nowych tłumaczeń Szekspira, Andrzej Seweryn zwrócił na jedno z
końcowym zdań kanonicznego monologu Hamleta, w którym słyszymy: „Tak to
świadomość czyni nas tchórzami”. W poprzednich wersjach dominowało tu słowo
„sumienie”, odpowiadające angielskiemu wyrażeniu consciousness. W tym miejscu spektaklu nastąpiła żywa wymiana zdań
pomiędzy odtwórcą spektaklu a publicznością, wymieniającą się osobistymi
interpretacjami przytoczonych słów. Należy również zaznaczyć, że przeważająca
część monodramu opierała się na podobnej interakcji z widownią, nie tylko
uczestniczącą, ale również współtworzącą spektakl.
W jednym z wywiadów Andrzej Seweryn
powiedział, że Szekspir oraz jego twórczość są czymś nieskończonym. „Kiedy nad
nim pracujesz, nie możesz powiedzieć, że już wiesz, jak to się gra, że już to
zrozumiałeś, odczułeś i masz to już za sobą. Jego nie można mieć za sobą –
zawsze jest przed nami”[1]. W tym
kontekście najbardziej wymownymi były dwa, niezwykle aktualne monologi z „Sir
Thomasa More’a” oraz „Tymona Ateńczyka”. Pierwszy z nich to poruszający obraz
niechcianych przybyszów („Los imigrantów jest straszny, a wasza
mroczna nienawiść podła”, drugi to swoisty manifest przeciwko społecznej
animozji.
„Możemy się
różnić, możemy się kłócić, ale skąd taki stopień nienawiści? Nienawiść nie jest
konstruktorem zdrowego społeczeństwa. Nienawiść niszczy tak nienawidzonych, jak
i nienawidzących. To jest trucizna”[2].
[1] M. Hernes, Andrzej Seweryn wystąpi we Wrocławiu. „Szekspir stale mnie zaskakuje” [WYWIAD], https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,andrzej-seweryn-wystapi-we-wroclawiu-szekspir-stale-mnie-zaskakuje-wywiad,wia5-3267-56928.html?fbclid=IwAR3PRne6yAaTjy33nXuFQ5s0daXOndxyfVGKhigPFjlraBpSg1zYI-Tm1b4, [dostęp: 08.10.2020].
[2] Słowa Andrzeja Seweryna wypowiadane w trakcie spektaklu „Zawsze Szekspir”.
Komentarze
Prześlij komentarz