Już 2 marca na scenę gorzowskiej Filharmonii ze swoim akustycznym materiałem wróci jedna z najbardziej znanych i nagradzanych polskich wokalistek. Kasia Kowalska płytą „MTV Unplugged” świętowała 25-lecie swojej muzycznej kariery. Dziś bliżej już do 30-tej rocznicy debiutu fonograficznego artystki – albumu „Gemini”, ale „pozbawione prądu” wersje hitów Kowalskiej wciąż zachwycają słuchaczy. Bilety na wydarzenie są jeszcze dostępne.
Kasia
Kowalska na swoim koncie ma trzynaście albumów, nagradzana była Fryderykami i
Superjedynkami czy Bursztynowym Słowikiem, w 1996 roku reprezentowała Polskę na
konkursie Eurowizja, występowała na największych polskich scenach i festiwalach,
wypromowała wiele hitów z „Pieprz i sól”, „Spowiedź” czy „To, co dobre” na
czele.
Propozycja
rejestracji akustycznego koncertu w formie wydawnictwa płytowego przyszła do
Kowalskiej jeszcze przed jubileuszem ćwierćwiecza kariery. Sprawę ułatwił fakt,
że już wcześniej wokalistka prezentowała
poszczególne utwory w wersji „bez prądu”. Koncert w gdańskim Teatrze
Szekspirowskim z 2019 roku był dla niej okazją do rozbudowania aranżacji o
instrumenty klawiszowe i sekcję dętą. W wywiadzie dla Gazety Krakowskiej
Kowalska podkreślała szczególny charakter tego przedsięwzięcia.
-
Podczas akustycznego występu, wokalista jest poddany totalnej ekspozycji. Nie
można się schować za ścianą dźwięku, wszystko jest bardzo subtelne i intymne.
Wymaga to pewnego rodzaju umiejętności wokalnych i przygotowania odpowiednich
aranży. Bo to inne pokazanie siebie i większe obnażenie się przed słuchaczami –
mówiła wokalistka.
Na
płycie „MTV Unplugged” znalazło się szesnaście utworów, w tym największe hity
artystki oraz kawałki z jej ostatniego studyjnego wydawnictwa („AYA”). Stałym
punktem programu koncertów ze wspomnianej serii jest również udział gości
specjalnych, którymi w tym przypadku byli Edyta Bartosiewicz i Stanisław Sojka.
-
Staszka podpatrywałam od lat, występując z nim na wielu wspólnych scenach.
Miałam go też okazję wiele lat temu poznać osobiście. Kiedy się spotyka innych
artystów, albo ma się z nimi wspólny „przelot”, albo nie. W przypadku Staszka
tak się właśnie działo. Objawił mi się on jako człowiek niezwykle życzliwy,
wrażliwy i otwarty, zupełnie nie zadufany w sobie – podkreślała Kowalska.
Czego
mogą spodziewać się świadkowie zbliżającego się koncertu artystki w Filharmonii
Gorzowskiej? Repertuar zbliżony zapewne będzie do playlisty z akustycznego
albumu, choć oczekiwać można również niespodzianek. Pewne jest jedno – będzie to
klimatyczny i niezwykle intymny wieczór, spędzony z nietuzinkową postacią
polskiej sceny muzycznej. Start koncertu o godzinie 19.00, bilety dostępne są
na stronie internetowej organizatora.
https://www.sosimplegroup.pl/kasia-kowalska
MTV Unplugged to kultowa seria koncertów, w której udział wzięły
największe światowe sławy muzyki m.in. Bon Jovi, Scorpions, Aerosmith, Pearl
Jam czy Nirvana. Pierwszą polską wykonawczynią
tego formatu była Kayah. W ostatnich latach nagrania w serii dokonali m.in.
Natalia Kukulska, Brodka czy Krzysztof Zalewski.
Konrad Pruszyński
Komentarze
Prześlij komentarz